Porady, pomysły, wskazówki Psi behawiorysta Z psem na codzień

Wielu opiekunom spędza sen z powiek temat szczenięcego podgryzania. Mamy wrażenie, że mieszka z nami chochlik, dla którego gryzienie i niszczenie to sens życia, stąd pierwsze, wspólne tygodnie, a nawet miesiące to nieustanne rozważania jak oduczyć szczeniaka gryzienia. Wielu opiekunów do tego tematu podchodzi z nastawieniem „jak?”. Ja proponuję podejść do tematu nieco inaczej i zastanowić się, dlaczego to robi.

Przyczyny gryzienia

Pierwsze co nam przychodzi do głowy to zabawa. Pies nas zaczepia, ponieważ chce się bawić – owszem może tak być. Szczeniak wychowywał się z rodzeństwem, więc naturalne jest dla niego, że będzie próbował się z nami bawić w sposób zbliżony do zabaw w obrębie własnego gatunku. Pamiętajmy, że bardzo ważne jest, aby obserwować całego psa. Zwrócić uwagę na to, czy ma miękką postawę ciała, czy potrafi usłyszeć, kiedy coś do niego mówimy.

Kolejne przyczyny gryzienia opiekunów, gości czy też wyposażenia mieszkania, ogrodu to:

Przebodźcowanie oraz niedobodźcowanie – inaczej możemy powiedzieć, że pies jest sfrustrowany bądź znudzony. Mamy tutaj do czynienia z tym, w jakich pies jest emocjach. Znudzony pies będzie szukał sobie zadania. Misją dla tego psiaka może być upiększenie nóg od kuchennego stołu w zmyślne wzorki, dodanie frędzli do dywanu, ale też pies może być sfrustrowany i poprzez gryzienie chce zrzucić nadmiar emocji. Coś się wydarzyło co spowodowało, że emocje wzięły górę i w całej tej nerwówce pies łapie nas za rękaw od bluzy, za nogawkę, gryzie buty, gryzie meble.

Warto zwrócić uwagę na tak zwany element poznawczy. Mam tutaj na myśli to, że pies poznaje świat za pomocą pyska. Poprzez gryzienie przedmiotów, poznają w ten sposób smak, strukturę. Warto psu zaaranżować takie miejsca, w których może poznać jak najwięcej struktur. Przygotujmy mu kartony, które może rozszarpać, schowajmy smaczki w ręcznik, dajmy mu gumowego gryzaka, patyk z drzewa kawowego. Nie utrudniajmy mu poznawania świata, jeśli przeszkadza nam to, że pies podgryza rośliny na mieszkaniu, to zanim zaczniemy sypać w jego stronę hasłami zabraniającymi, zastanówmy się jak mu ułatwić tę sytuację? Możemy rośliny przenieść w inne miejsce, odgrodzić na czas etapu dorastania oraz dać alternatywę np. w postaci specjalnych drewnianych gryzaków, które są bezpieczne dla psa. Mieszkanie musi być zabezpieczone na czas poznawania świata przez psa.

Ładnie nam się wyłania tak zwana psia potrzeba. Pies jest drapieżnikiem, o czym nie powinniśmy zapominać. Dla naszego psa jest niezmiernie ważne, aby mógł zaspokoić takie potrzeby jak, gryzienie, żucie lizanie. Te potrzeby sprawiają psu radość, wyciszają go. Uspokajają hormony które zdążyły narosnąć! Zrzucenie frustracji. Rozładowanie emocji.

Następnie pies przechodząc wymianę zębów uśmierza ból, przy pomocy żucia oraz gryzienia. Pies często wtedy gryzie kable i buty, bo te przedmioty mają idealną strukturę, która daje poczucie ulgi.

Gryzienie również przybiera formę komunikacji – przykładowe komunikaty jakie może pies do nas wysłać podczas podgryzania domowników, gryzienia rzeczy, gryzienia mebli, gryzienia ludzi:


– nakarm mnie
– weź tą szczotkę
– zabierz mnie stąd!
– ja tu zostaję!
– nie głaszcz mnie w ten sposób! Wolę wyżej niż niżej! Nie głaskaj mnie tam!
– nie idźmy tam!
– zajmij się mną!

Jak oduczyć psa gryzienia?

Działać proaktywnie, zastanowić się, kiedy pies podgryza i w jakich okolicznościach. Przygotować się na to, zaopatrując się w zabawki, gryzaki oraz smaczki. Uzbroić się w cierpliwość, która pomoże nam przetrwać fazę podgryzania.

Po spacerze pies jest pobudzony przykładowo gryzie po rękach – przygotuj dla niego zamiennik! Psie zabawki oraz gryzaki. Nerwowe bieganie po kąpieli? Zastanów się jak mu ułatwić zejście z emocji, zaplanuj mu czas proponując np. ścieżkę ze smakołyków, matę węchową, kulę węchową, czy lickimatę. Kong i inne zabawki, do których możemy włożyć jakiś smakołyk też sprawdzą się super.

Przygotowanie pudełka z zabawkami dostępnego dla psa, tak aby mógł zawsze w trudnych chwilach sięgnąć po zabawkę, pokaże mu, że zamiast naszych butów może nosić misia w pysku czy też piłeczkę. Jest to bardzo istotnie, aby nastąpiło przekierowanie uwagi psa. Zabezpieczmy przedmioty znajdujące się w zasięgu jego zębów.

fot.: Piesek warszawski

Pamiętajmy, by nie zachęcać psa do podgryzania podczas zabawy, warto wypracować sposób zabawy, który będzie odpowiadał obu stronom.

Jeśli pies nie wie co to „nie wolno” to nie używajmy tego hasła. Najpierw nauczmy go tej komendy, dopiero potem ją stosujmy. Zanim użyjemy komendy zabraniającej, to zastanówmy się, co jest powodem konkretnego zachowania psa. Czasami hasła zabraniające mogą być niestosowne, źle dopasowane do sytuacji. Przykładem może być próba czesania psa, zaczynamy zabiegi pielęgnacyjne a nasz niesforny szczeniak, zaczyna łapać zębami za szczotkę, następnie pojawia się gryzienie rąk. Zanim zaczniemy strofować psa, może warto się zastanowić czy on nie mówi nam w ten sposób “proszę zaprzestań, nie podoba mi się to, zabierz tę szczotkę!”. Zrozumienie jest kluczem do sukcesu.

Aby oduczyć psa gryzienia przedmiotów, trzeba zaopatrzyć się w zabawki dla psa, które posłużą jako alternatywa dla naszego dobytku. Warto również zakupić gryzaki dla psa.

W temacie gryzienia rąk, możemy po prostu zabrać ręce, odejść od psa. Najważniejsze to nie karać psa! A wyraźnie mu pokazać “zobacz, jak mnie gryziesz, to ja się dystansuję”. Psy, kiedy nie chcą przebywać w naszej obecności też się odsuwają, głaskany pies, który tego nie chce, odchyla psyk, wycofuje się z interakcji. Tę samą technikę możemy zastosować względem psa, ale tak jak powyżej, zastanówmy się, dlaczego gryzie. Może sami sprowokowaliśmy go do takiego zachowania?

Dobra wiadomość jest taka, że większość szczeniaków z tego wyrasta, dlatego musimy uzbroić się w cierpliwość i zrozumienie, jednak to nie zmienia faktu, że możemy ten proces przyspieszyć, poprzez wyznaczenie granic, zapewnienie psu alternatywy dla gryzienia. Ważne, by nie walczyć z naturą psa, a ją zrozumieć i wypracować z psem życie w porozumieniu.

Pokaż psu, że Cię boli?

Jest to jakaś metoda, ale niestety nie działa na wszystkie psy, to nie jest złota rada. Mój pies jest przykładem, gdzie to nie działało na niego, podgryzał jeszcze mocniej, a pies mojej przyjaciółki usłyszał tylko raz od niej pisk i przestał ją łapać zębami.

Konkretne metody zawsze dostosowujemy do konkretnego psa, to co sprawdza się u jednego, niekoniecznie sprawdzi się u drugiego. Pamiętajcie, że warto budować przyjaźń z naszym psem, zapewnić mu poczucie bezpieczeństwa, moim zdaniem pies powinien mieć prawo powiedzieć „nie głaskaj mnie teraz”. A my to powinniśmy uszanować, a nie karać psa. Jest to dla mnie sytuacja nie do wyobrażenia, że ktoś mi mówi “ej nie przytulaj się teraz do mnie jestem zajęty”, a ja go np. psikam wodą czy bije gazetą po głowie i nadal kontynuuje swoje działanie, gdzie tu jakakolwiek nić porozumienia?

Warto również udać się do specjalisty, który po odpowiednim wywiadzie i zapoznaniu się z konkretnym przypadkiem, dostosuje najlepszą metodę do często zadawanych przez was pytań: jak oduczyć psa gryzienia ludzi, jak oduczyć psa gryzienia przedmiotów, których nie powinien gryźć, czy też jak oduczyć psa gryzienia mebli.

W naszej ofercie znajdziecie “Pakę szczeniaka”, która zawiera szereg materiałów dotyczących wychowania szczeniaka – również te o gryzieniu!

Podziel się Facebook