Na rynku psich trenerów i behawiorystów roi się od nowych specjalistów. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się kursy instruktorskie – perspektywa pracy z tymi wspaniałymi czworonogami jest bardzo zachęcająca dla wielu osób. Czy taka praca jest dla każdego, kto kocha psy, czy jednak oprócz zamiłowania do tych zwierząt powinniśmy znaleźć w sobie konkretne cechy, które są pożądane w zawodzie zarówno trenera jak i behawiorysty?
Tak jak w przypadku innych zawodów, tak i tu ważne są pewne predyspozycje i mile widziane cechy, które mogą pomóc w byciu dobrym trenerem czy behawiorystą, do którego klienci będą ustawiać się w kolejkach. Poniżej opiszę 5 z nich, które moim zdaniem są najważniejsze.
Kluczowe kompetencje dobrego behawiorysty
Empatia
Empatia to niezwykle ważna cecha, bez której według mnie trudno będzie człowiekowi zrozumieć niektóre zachowania psów i pomóc im w radzeniu sobie z problemami. Emocje psów i ich zrozumienie przez człowieka jest niezwykle ważne. Należy jednak pamiętać, że oprócz zdolności współodczuwania stanów psich umysłów i umiejętności spojrzenia z ich perspektywy na otaczający je świat, tak samo ważne jest zrozumienie ludzkiej perspektywy i emocji jakie przeżywa opiekun. Praca z problemowym psem to w końcu bardzo często praca nad duetem, nad rodziną psio-ludzką, gdzie każdy z osobna przeżywa swoje własne emocje, które pociągają za sobą różne zachowania.
Cierpliwość i umiejętność stawiania małych kroków
Nie ma co się oszukiwać – w pracy z psami efekty czy to treningu czy pracy behawioralnej wymagają czasu. Wielu rzeczy nie jesteśmy w stanie nauczyć psa na jednym czy dwóch spotkaniach. Jest to szczególnie istotne przy pracy behawioralnej, gdzie emocje, w szczególności te negatywne, oraz wiele zachowań wzmacnianych przez wiele miesięcy/lat jest zakorzenionych w zwierzęciu bardzo głęboko i zmiana ich w krótkim czasie jest niemalże niemożliwa. Bardzo ważne jest, aby umiejętnie wyznaczać sobie cele w pracy, dzielić końcowy efekt jaki chcemy uzyskać na poszczególne małe etapy i cieszyć się z małych sukcesów w każdym z nich. Przekazanie takiego podejścia i modelu działania opiekunom również nie będzie bez znaczenia – wielu z nich oczekuje szybkich efektów i szybkiego pozbycia się problemu. Behawiorysta psi lub trener musi potrafić wytłumaczyć takim osobom, dlaczego pracę dzielimy często na małe etapy i nauczyć ich cieszenia się z małych sukcesów.
Zdolności komunikacyjne
Zdolności komunikacyjnie ładnie łączą się z poprzednim akapitem. To chyba jedna z cech, która dosyć często okazuje się być brakującym elementem. Wiele osób chcących pracować z psami ze względu na ich miłość do tego gatunku, wybiera pracę trenera lub behawiorysty. Niestety często zapomina się o tym, że taka praca to niezwykle często głównie praca z człowiekiem, któremu musimy wytłumaczyć, na czym polega problem ich psa i jak możemy mu pomóc. To od opiekuna psa tak naprawdę zależy, czy dane metody przyniosą efekt, to on z psem będzie na co dzień pracować. To wbrew pozorom bardzo trudne zadanie dla psiego specjalisty, w szczególności jeśli komunikacja międzyludzka nie jest jego konikiem. Klienci potrafią być bardzo różni i często trzeba być elastycznym, żeby wiedzieć, jak z daną osobą rozmawiać, aby poprzez jej osobę i działania jak najlepiej trafić do psa i uzyskać jak najlepsze efekty pracy. Często nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele zależy od nastawienia trenera czy behawiorysty oraz od jego umiejętności przekazu informacji w taki sposób, aby nie urazić człowieka, ale zmotywować go do działania.
Chęć ciągłego rozwoju i poszerzania kompetencji
W dziedzinie behawiorystyki i treningu psów pojawia się coraz więcej źródeł wiedzy oraz osób, które dzielą się swoim wieloletnim doświadczeniem. Jest to cały czas rozwijająca się tematyka, wiele rzeczy się zmienia i jest to ogromnie istotne, aby cały czas być na bieżąco z tym, co się w tym psim świecie dzieje oraz umiejętnie wyszukiwać dróg do pogłębiania swojej wiedzy i kompetencji zawodowych. Uczenie się na bazie własnych ale i cudzych doświadczeń bardzo poszerza horyzonty i pomaga osiągać coraz lepsze rezultaty w pracy z psami. Bez chęci ciągłego rozwijania się bardzo łatwo jest stanąć w miejscu, dlatego przyszły trener lub behawiorysta powinien czuć wewnętrzną potrzebę ciągłej nauki i zdobywania wiedzy, a także potrafić umiejętnie segregować informacje przedstawiane w różnego rodzaju szkoleniach, kursach czy webinarach i wybierać dla siebie to, co najlepsze.
Otwarta głowa
Praca z psami to nie tylko podążanie ścieżkami przedstawionymi na kursach czy w książkach. Tu jest potrzebna umiejętność kombinowania, myślenia, dociekania, próbowania. Każdy pies jest inny i metoda pracy zastosowana u jednego psa może nie działać u drugiego, tak zdarza się bardzo często. I to trener czy behawiorysta powinien kombinować i szukać rozwiązań, które mogą w danym przypadku przynieść pożądany efekt. Jeśli będzie się zamykać i stosować tylko utarte ścieżki w przypadku każdego psa, to niestety może się okazać, że niektóre z nich nie będą robić postępów, dopóki opiekun nie zmieni specjalisty na takiego, który bardziej się pogimnastykuje, aby lepiej dopasować pracę do psa. Dodatkowo, myślę, że ważne jest również, aby wyciągać wnioski z błędów, nie zamiatać ich pod dywan, nie udawać, że ich nie było. Błędy dają nam mnóstwo informacji zwrotnych. Dzięki nim, mając otwartą głowę, szukamy innych rozwiązań, aby błędów w przyszłości uniknąć. Jeśli jakaś metoda okazała się źle dopasowana, to trener nie powinien w nią brnąć tylko dlatego, że głupio przyznać się do tego, że metoda okazała się nietrafiona. Zaletą będzie taka modyfikacja wstępnego planu, aby jak najlepiej dopasować go do danego psa i w rezultacie jak najlepiej mu pomóc.
Jeśli czujecie, że opisane wyżej cechy moglibyście przypisać sobie, to myślę, że zostanie psim specjalistą – behawiorystą lub trenerem stoi przed Wami otworem! Zachęcam również do obejrzenia webinaru o pracy behawiorysty, który może również być przydatną wskazówką w podjęciu decyzji o tej ścieżce zawodowej ? Powodzenia!