“Nie kupuj, adoptuj” to hasło, które w wielu z nas budzi spore emocje. Dochodzi czasem do takich sytuacji, że opiekunowie psów rasowych są obgadywani przez ludzi urzeczonych szlachetnością tego hasła. Ale co ono tak właściwie oznacza dla przyszłego opiekuna? Czy “kupno” psa rasowego przyczynia się do zwiększenia bezdomności psów? Czy pies adoptowany ze schroniska będzie nam za to wdzięczny? O tym wszystkim dowiesz się z kolejnego odcinka “W Harmonii z Psem”!
Czym jest hasło “nie kupuj, adoptuj”?
Początkowo ten slogan został stworzony, aby przeciwdziałać pseudo hodowlom, które w Polsce w ostatnich latach zbierały swoje żniwa. Z czasem jednak stał się pretekstem do piętnowania osób, które mają psy rasowe, z hodowli. Spotkało też to nas jako behawiorystów i trenerów. Głównie pracujemy z psami schroniskowymi, po traumach a sami mamy psa z hodowli. Czasem musimy się z tego trochę tłumaczyć, jakby to było faux-pas. W niektórych kręgach wręcz gloryfikowane jest posiadanie psa ze schroniska. Jeśli masz psa rasowego, to poszedłeś na łatwiznę – tak zmieniła się trochę ta narracja komunikatu “Nie kupuj, adoptuj”
Plusy i minusy psa schroniskowego
Jesteśmy zwolennikami świadomej adopcji, czyli takiej gdzie wiem na co się decyduję. Wiele osób jednak ciągle adoptuje psiaki z przekonaniem, że będzie on wdzięczny za to, że dajemy mu dom. Nic bardziej mylnego! Jeśli adoptujemy psa, to liczymy się z tym, że chcemy mu pomóc: zmienić jego życie, poprawić jego stan zdrowia, spełniać jego potrzeby. Te psiaki trafiają do schroniska z jakiegoś powodu. Jedni opiekunowie sobie po prostu nie radzą z opieką nad psem, inni przywiązują je do drzew gdy stają się “bezużyteczne” – to są psy po sporych traumach, przeżyciach i nie należy oczekiwać od nich wdzięczności.
Plusy i minusy psa rasowego
Dobre hodowle w Polsce dbają o odpowiednią socjalizację, żywienie psów i pokazują cały proces od porodu po odbiór szczeniaka. Natomiast kupując psa z hodowli, należy pamiętać, że to nie jest pewniak. To nie oznacza, że będzie bezproblemowy czy zdrowy. Sporo hodowli nastawionych jest na wygląd psów. Właśnie po to organizowane są psie wystawy, gdzie ocenia się tylko wygląd danego psa. Niewiele w Polsce jest miejsc, gdzie można kupić psa od osoby, która w pierwszej kolejności zwraca uwagę na temperament i zdrowie danego osobnika. Oczywiście nie chcemy tutaj ujmować hodowcom, którzy naprawdę dbają o linię psów, które rozmnażają i podchodzą bardzo odpowiedzialnie do całego procesu. Jednak osoby nieświadome, które nie mają aż tak dużej wiedzy o psach, jak my behawioryści, mogą wpaść w pewnego rodzaju pułapkę.
Posłuchaj całego odcinka “W Harmonii z Psem”!